Śledź nas na:



Bitwa pod Grunwaldem - streszczenie

Rozpoczęto wnoszenie pakunków do koszar. Bohater pomagał Żydówce, a ona kilka razy otarła się o jego ciało. Jego pożądanie wzrosło. Nina dziwiła się życiu w koszarach, sama pragnęła wyjechać na Zachód. Panicznie bała się wyjazdu do Palestyny, ponieważ nie czuła się na tyle Żydówką, by osiąść tam na stałe. Przez sześć lat była katoliczką, Polką. nauczyła się przykazań, chodziła do kościoła, przyjęła nawet komunię świętą. Jej matka zginęła w Treblince, ale przedtem z okazji komunii świętej podarowała córce modlitewnik
z dedykacją: „Kochanej córeczce, Janince, w Dniu Jej Pierwszej Komunii, Mamunia." Wizualnie również nie przypominała Żydówki, miała jasne puszyste włosy, z którymi wyraźnie kontrastowały ciemne oczy. Trudno jej było odnaleźć własną tożsamość. Swego czasu zakochała się w Romku - katoliku i komuniście, nieprzychylnie nastawionym do Żydów. Nie odważyła się powiedzieć mu prawdy, ale też nie mogła go dalej okłamywać. Wysłała list do ukochanego na pocztę polową, bo akurat przebywał w wojsku. Potem uciekła. Miłość nadal się w niej tliła. Opowiadała to wszystko Tadkowi, a on szukał w sobie zrozumienia. W istocie chciał być blisko z dziewczyną, ponieważ już od dawna nie doświadczał bliskości kobiety. Zapytał więc, czy nie wybrałaby się z nim na przechadzkę za obóz. Ona oznajmiła o jutrzejszym wyjeździe, napomknęła o strachu przed Palestyną i planowanych studiach, po czym stwierdziła, że pewnie więcej się nie spotkają, a przecież mogłaby się zakochać w Tadku. Zgodziła się na spacer. Mieli wyjść po obiedzie - niedługo po zmianie warty - żeby było bezpieczniej. Rozmowę przerwał im wrzask przebiegającego w pobliżu mężczyzny. Krzyczał coś o akcji pacyfikacyjnej. Wybiegli na dwór. Przez plac przelewała się fala ludzi. Amerykanie potrząsali karabinami. Padł pierwszy strzał.

Z komendantury wybiegł Major, na schodach zamajaczyła postać Arcybiskupa. Nina mocniej przytuliła się do Tadka. Z drzwi koszar wyszła grupa ludzi. Na jej czele maszerował chorąży, a za nim Stefan ściskający wpół jakąś dziewczynę, gdzieś obok pojawił się Kolka. Narrator umówił się na popołudnie z Niną i podbiegł do kolegów. Okazało się, że schwytano wreszcie kuchennego złodzieja. Oskarżono kucharza o wykradanie jedzenia dla swojej kochanki Niemki. To właśnie ją przytrzymywał Stefan.



Zobacz także